Bożena Matwiejczuk „Żyć bez powietrza” i „Chmury” – II miejsce
– Żyć bez powietrza –
Podobno można żyć
bez powietrza
wystarczy tylko rozwinięty zmysł dotyku
– Żyć bez powietrza –
Podobno można żyć
bez powietrza
wystarczy tylko rozwinięty zmysł dotyku
Strumień
spadając z nieco zepsutego prysznica
łaskocze przyjemnie lewy bark
mikrokropelki kończą swój lot
na rozwartej lekko dłoni
szorstkość odchodzącej chwili
łagodzi przyjemne mrowienie
Twój obraz
Tak pięknie piszesz!
Słowem uwodzisz
i zniewalasz…
Ze słów tych
obraz twój tworzę…
Retrospekcja
Haftowany ręcznik, z kufra czasu wyjęty,
cichym monogramem matki przemawia do mnie.
Świeży jak zapach pól, przechował barwy wspomnień
zatroskanej młodości, trudem przesiąkniętej.
W starej wiejskiej chacie
W starej wiejskiej chacie
gdzie czasem przez okno
ukradkiem blade słonko
ciekawe zagląda
pamięć przykucnęła
na zmurszałym progu
a tylko wspomnienie
po izbie się błąka
Po deszczu
Jesienne powietrze po deszczu
Smakuje młodym, cierpkim winem
Nagłym zachwytem, nocnym dreszczem
Zaplątanym w mokrej pajęczynie