Szymborska w teatrze
„Szymborska wielokrotnie” to spektakl zaprezentowany przez amatorski zespół teatralny sekcji teatralnej UTW w Białymstoku na małej scenie Teatru im. Aleksandra Węgierki, przybliżający nam nastrój poezji naszej noblistki.
Co decyduje o tym, że puste deski sceniczne ożywają i stają się magicznym miejscem pełnym nastroju? Poznałam to uczucie będąc na spektaklu „Szymborska wielokrotnie” w wykonaniu sekcji teatralnej Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Białymstoku. Wydarzenie miało miejsce 18.06.2015 r. przy pełnej widowni. Już przy wejściu każdy przychodzący dostawał karteczkę z jednozdaniową myślą Szymborskiej zaczynającą się od słowa lepiej, będącej oceną dań złej restauracji. Te krótkie wierszyki otrzymały nazwę “lepieje”*.
Oto przykłady:
Lepiej mieć horyzont wąski,
niż zamawiać tu zakąski.
Lepiej mieć życiorys brzydki,
niż tutejsze jadać frytki.
Spektakl powstał w ramach porozumienia zawartego między Teatrem im. A. Węgierki i Uniwersytetem Trzeciego Wieku w Białymstoku. Reżyserowała Ewa Palińska, aktorka. Aktorki prezentowały kolejne okresy życia poetki i były nawet ubrane stosownie do obowiązującej w czasie powstawania utworu mody. Tu bardzo pomocna okazała się Ela Wysocka – kostiumolog. Dziewięć aktorek przedstawiło nam wiersze poetki w atmosferze bardzo spokojnej, stonowanej. I tak nam kojarzy się poezja i postać Wisławy Szymborskiej.
Wisława Szymborska otrzymała za swą poezję szereg nagród, między innymi Nagrodę Fundacji Jurzykowskiego, Nowy Jork, 1972, Nagrodę kulturalnej „Solidarności” za rok 1987, Nagrodę im. Goethego, Frankfurt nad Menem, 1991, Nagrodę im. Herdera, Wiedeń, 1995. W roku 1996 otrzymała Nagrodę Nobla honorującą ją (…) jako przedstawicielkę niezwykłej czystości i siły poetyckiego spojrzenia. Poezji jako odpowiedzi na życie, sposobu na życie, pracy nad słowem jako myślą i wrażliwością (pl.wikipedia.org/wiki/Wisława_Szymborska).
W jej poezji wyczuwa się kontrastowość nastroju, zestawienie myśli filozoficznej, ogólnej z bardzo konkretną, momentami prozaiczną sytuacją z życia codziennego. Bardzo popularnym jej utworem jest wiersz „Nic dwa razy”, którego fragment przytaczam:
Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.
wiersze.kobieta.pl/wiersz/wislawa-szymborska/nic-dwa-razy-82
Po spektaklu udałam się do garderoby, aby pogratulować aktorkom oraz poznać kulisy ich pracy. Przyznały, że na początku pracy nad spektaklem panowało trochę zamętu, gdyż żadna nie jest zawodową aktorką, ale teraz już dobrze się wczuły w nową dla nich rolę. Jedna z występujących amatorsko aktorek, Maria Waśkiewicz zwierzyła się, że zawsze czuła w sobie powołanie do występów scenicznych. W młodości należała do teatru lalkowego, potem miała okres występów piosenkarskich. Nie miała jednak odwagi wybrać aktorstwa jako zawód.
Teraz realizuję swoją pasję i spełniam swoje młodzieńcze marzenia
– oświadczyła.
To wskazówka dla wszystkich – nie traćmy czasu na narzekanie, ale realizujmy swoje pasje.
*Bardzo ciekawe są też “moskaliki” pisane przez Szymborską. Zabawa z tymi krótkimi, żartobliwymi formami ma wielu zwolenników, powstają specjalne kluby w Polsce.
Przykładowy moskalik:
Kto powiedział, ze Anglicy
uczęszczają do teatrów,
tego rąbnę po przyłbicy
pod kościołem Bonifratrów.
6 odpowiedzi na "Szymborska w teatrze"
Dodaj komentarz